poemat przedsenny
Przed tobą kark zginam, kiedy wchodzisz w
progi
otwartego okna, w bezkresności mrokach,
nurzasz stopy miękko sunąc w bezsens
świetlny
który w pożegnaniu muska rzęsę oka.
Przed tobą głos ściszam, myśli gładzę
czule,
aby się napawać pięknem twej potęgi,
żegnam wieczór szary leniwie kroczący,
podtrzymując wzrokiem laskę niedołęgi,
jakim jest przy tobie w swojej
powolności,
a ty kroczysz dumna, przez to
niepoznana,
dostojna i głucha w ciszy zatopiona,
w czerni swej jedwabnej zawoalowana.
Chcę poczuć twą siłę błogością spowitą
i wtulić się w senne srebrzyste ramiona,
chcę być w błogostanie, w kołysce
rozkoszy
zabłąkana mgliście i rozanielona
szalem płowej łuny, w której niby broszę
upiętą na szacie niesiesz tarczę Luny;
już stają na straży wartownicy twoi
sowy, nietoperze oraz leśne kuny.
Jest błogo, spokojnie, pokój zamknął
oczy,
kotarą co z wolna woal zasłoniła,
podumam nim jeszcze jaźń tli swoją
smużkę,
abym kadry senne tęczą barw skropiła.
Komentarze (23)
...dziękuję Sławku za uznanie; dla tak pięknego dzieła
natury, jakim jest zaćmienie księżyca, warto skreślić
parę słów...
pozdrawiam i spokojnego dnia życzę:))
Piękny wiersz Stefi.
Pozdrawiam :)
To dla mnie arcydzieło Steffi. :)
Pięknie napisany wiersz o nadchodzącej nocy.
Pozdrawiam serdecznie.
...jastrze, zmegi, BaMal dziękuję za komentarze i
miłego dnia życzę:))
Stefi jak miło, że jesteś wróciłaś aby przekazać swoje
wrażenia z zaćmienia Serdeczności:))
Ten wiersz dzisiejsze zaćmienie cudo;)pozdrawiam
cieplutko;)
Ładny wiersz o nocy. Wracałem późno do domu i
obserwowałem zaćmienie księżyca. Niesamowity nastrój,
a teraz ten Twój wiersz. To wszystko razem sprawiło,
że dzisiejsza noc jest dla mnie wyjątkowa.
...kochani, skreśliłam go wczoraj...dziś przy tym
magicznym zawoalowaniu Luna jest jeszcze bardziej
kobieca...a i noc jej urok lekko trąca
a przy tym 28 C w nocy, to także rzadkie zjawisko
pozdrawiam wszystkich
Stefi:))