Poeta o atramentowym sercu
Na palce się wspięła
by nałapać promieni
kradła pazurami
upychała do kieszeni
gdy i torba była pełna
zrozumiała nagle
że to niczego nie zmieni
że na rzęsach szadź
a Poeta ma serce z atramentu
autor
Krystyna
Dodano: 2008-04-08 00:02:04
Ten wiersz przeczytano 1197 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
I pewnie tak jest...atramentowe serce...trafnie to
ujęłaś.