poeta pogrążony w pisaniu…
poeta pogrążony w pisaniu
to rekin
u wybrzeży Florydy
nie podchodź zbyt blisko
w jego zasięg
jeśli droga ci jest twoja tajemnica
on żywi się intymnością
wypływa na wody szerokie
ale zdarza mu się
zbliżać do plaż
na których opalają się
w skąpych bieliznach
albo bez
najpiękniejsi
i
niedostępni w innych sytuacjach
turyści
nie podchodź blisko
wzniesienie wydm jest bezpieczne
nawet gdy wydaje ci się przestrzeń
po horyzont czysta
już rozcięły ją
nożyce
jednorękiego poety
tam
można stracić wszystko
za tytuł
i zakończenie
bez morału
oraz owacji
poeta pogrążony w pisaniu
żarłacz
biały
jak kartka
zanim do niej podpłynął
Komentarze (11)
Ciekawie napisane.
Dobry wiersz, ale prawdziwy niestety.
Pozdrawiam noworocznie Marto
wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzę, już nie
pamiętam czy wcześniej to zrobiłam:)
Na szczęście jestem jedynie wierszopisarzem. :)
Oryginalne spojrzenie na poetę.
Życzę Tobie Marto pomyślności, miłości, zdrowia i
dotrzymania powziętych postanowień w roku 2018. :)
ładny, acz smutny życiowy przekaz+:) pozdrawiam
Ciekawy:)pozdrawiam serdecznie:)
Ciekawe i życiowe,. pozdrawiam serdecznie;)
Z pewnością pisanie tak jak modlitwa, wymaga skupienia
i spokoju:)
Pozdrawiam w tym Nowym Roku:)
Dokładnie - z nim nie ma żartów
Bdb wiersz
Życze do siego roku :)
Niestety! - często trafne:(, spogladam na siebie: nie
chcialbym pokaleczyć!
Serdecznści! - cześć!
Bardzo ciekawe dobrej nocy :)
Bardzo ciekawe dobrej nocy :)