Poeta wędrujacy
Wiersz dla Sławy
Jesień łagodnie wprowadza nas do snu,
choć wpadł mi do głowy kolejny uśmiech
który zanurza się w gęstej mgle.
Tak niewiele mi dzisiaj trzeba,
bo obdarujesz mnie wieczornym wierszem.
Listki bukowe przypominają mi
mglistą pieśń wędrowca który dziś
zdobywa złotą płytę w Twych oczach.
Niezwykłe nasze wieczorne rozmowy
nie dokończone wiersze pisane z rąk anioła
jak poeta szukający Ciebie z wieczora.
W ciemnej filiżance Twe ramiona
chłodzą moją duszę za oknem
gdy przyodziewasz tajemniczą postać.
Apryasz.wojciech
Komentarze (5)
twój jeden z najlepszych wierszy , zauroczył mnie
swoją dojrzałością.
wystarczy kilka słów by jesien inaczej odebrać,dotyk
anioła.....................
...wyrwane pióro anioła pisało ten
wiersz..........ciepły,choć jesienny...:-}
Dziękuję...Nikt mnie taką radością nie obdarował...
O jesieni refleksyjnie...senny usmiech..
marzenia o sukcesach...dusza w rozterce..