Lecę

na takie pytania każdy musi odpowiedzieć sobie sam

kiedy przetrzesz oczy z czarnej lawy- wszystko będzie
jasne

Nie odbieram jako finału życia.To lecę to codzienne
sytuacje gdy trzeba awaryjnie lądować podejmować
dtecyzje.Dobre lub złe.
Ten w garniturku to człowiek spotykany w życiu.Czasem
może być fajny czasem mniej.
Relacje z nim jakikolwiek by nie był będą drogą do
nieba lub...

Czarna dziura odchłań dla przyszłości...byle za szybko
w nią nie wpaść...pozdrawiam serdecznie

W kazdym upadku trzeba gdzie trzepnac, kwestia
podniesienia sie po nim to inna sprawa. Z plusem

teraz albo nigdy jak ja nie lubię tego pytania

Doskonały wiersz , uklony

A dlaczego w tytule niekonsekwencja w postaci
wielkiego L? Proszę poprawić na małą, ma być mała :)

czas robi swoje czarna dziura chłonie złudzenia
wybory trudne
ciało w niemocy
pozdrawiam

Ciekawy wiersz. treść nie podana na tacy ale pobudza
do myślenia. Każdy czytając coś sobie myśli, ale
komentarz Anise słuszny i bliski moim myślom:)

disco polo to nie jest ale czy pieklo czy niebo
hmmmmmm zastanowie sie

dziękuje za zauważenie mojego tekstu...wprawdzie
rzadko zaglądam na bej ale staram się czytać i
uczestniczyć we wspólnej uczcie ze słowem...do Anise
dobrze zrozumiałaś mojego współtowarzysza "lotu w dół"
, nawet byłem zdziwiony ,że zdecydował się skoczyć ze
mną

A ten w przyciasnym garniturku to kto? niedoszły pan
młody czy zawód miłosny?/zamarznie jego serce/, dalej
czułeś w sobie życie/kosmos/ coś "pękło" lub skończyło
się i przed śmiercią czytam / moje myśli/ treść życia
i narodziło się pytanie czy zasłużyłeś do nieba czy
piekła /jeśli takowe istnieją/ :) "trudny wybór" ,
dylematy ludzie:)

i co wybrać? piekło kusi :) zależy w jakim
towarzystwie :) dylemat nie lada :)

Witam, szczerość to czasem piekło i niebo w
jednym.Zawsze to jednak prawda.Pozdrawiam.