Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

POEZJA

Spod ramienia wychyla sie niesmialo
malutka dziewczynka z kotkiem na reku.
Biale stworzenie czule ociera pelna twarzyczke,
ktora utkwila wzrok w ziemie na dole.

Dookola martwy mroz roztoczyl bialy krag
w zelaznym uscisku skostnialych ust.
Dziecina tak trwa jak zagubione slowo
wypowiedziane inaczej niz caly sens.

Na wdziecznej glowce bialy melonik
dodaje jej tyle powagi i zadumania.
Druga raczke zdobi szary kwiat,
taki jakiego nigdzie nie ma.

W koncu strzepnelam sniezne platki z rzes,
ujrzalam swiat jakim powinien byc.
Wrocilam wzrokiem do malej dziewczynki...
Przeciez to tylko kamienna figurka ubrana w snieg.

Poezja nigdy nie powinna byc doslowna, bo bylaby jak ta kamienna figurka: szara, martwa, nieciekawa.

autor

NATTCA

Dodano: 2006-09-24 09:34:17
Ten wiersz przeczytano 533 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »