Pogoda
to dla was niedowiarki
Wiaterek błachostka śmiechu warta ,niby
mrzawka taka igraszka,
ale bez niego nie masz dechu ,
nie ujrzysz latającego ptaszka.
W strugach deszczu nieznośnie
tak gnuśnie ,wrednie ,niestabilnie
ale po wszystkim znów radośnie
i czekam na deszcz ponowny... pilnie
Słoneczko ,gorąco ufff jak cieplutko
ukrop , niekomfortowo, za parnie
na drodze juz suchutko
wzywam znów słonko gwarnie..
słychać szum ,słychać plusk, tuż tuż
zmienna pogoda jest i już ...
i już po wszystkim...:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.