Pogodzenie z sobą
Przez życie już nie gonię.
Teraz spaceruję dostojnie.
Mimo, że w mych ruchach
widać życiem zmęczenie,
nadal jestem pięknem
zauroczona.
Świat barwny zachwyca.
Błękit nieba, blask słońca
uśmiech przynosi.
Czułe gesty, słowa, myśli
sprzyjają życzliwości,
do kontaktów zachęcają.
Mam świadomość przemijania,
zatracania atrakcyjności.
Jednak dusza nie poddaje się
bagażowi lat.
Nadal pomysłów
i marzeń mam szmat.
Wiem nie wszystko się udaje.
Nie zawsze pomóc innym
jestem w stanie.
Co było nie wróci,
Nie rozdrapuję przeszłości ran.
Cieszę się każdym dniem
i tym, co mam.
Komentarze (13)
Życie trzeba wziąć po swojemu.
Trzeba cieszyć się tym co jest... bardzo refleksyjnie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wielka mądrość życiowa emanuje z wiersza, podoba mi
się.
I wtedy żyje się łatwiej i lżej.
Bo przecież złość to choroba.
Tak trzymać, ładny wiersz!
:)
Pozdrawiam, ukłony.
Dziękuję!
dobry, refleksyjny wiersz i tak trzymać* pozdrawiam
krzemanka dziękuję za słuszne rady. Życzę miłego i
udanego dnia:)
I to jest właśnie optymistyczne spojrzenie na świat.
Tak trzymaj!
Pozdrawiam serdecznie :)
Optymistycznie: cieszyć się każdym dniem z marzeniami
za pan brat.
Podoba mi się optymizm przekazu. Jeśli idzie o formę
to msz gdyby pozbyć się niektórych inwersji, oraz
rymów gramatycznych: "zmęczenie - zauroczenie",
"sprzyjają - zachęcają", "przemijania - zatracania",
wiersz by zyskał. Mam nadzieję, że nie uraziłam
autorki tą czytelniczą opinią. Miłego dnia:)
z wiekiem patrzymy na świat inaczej i cieszymy się
każdym dniem jeszcze nam danym :) pozdrawiam
życie szybko przemija,,pozdrawiam:)
w samo sedno życia ...cieszyć się tym co się mam
...lat przybywa... a świat staje się jeszcze
piękniejszy ...