Pogrzeby
Tłum żałobników do cmentarza się zbliża.
Z przodu majaczy się kształt krzyża.
Płaczą płaczki zawodowe,
Tylko kwiaty są kolorowe.
Na tyle idzie orkiestra,
Pod batutą słynnego maestra.
Trumna jest wielka,pozłacana,
Bardzo kosztownie ozdabiana.
To pogrzeb bogatego człowieka,
W domu nie brakowało mu ptasiego mleka.
Nie daleko stoi trumienka mała.
Z lichych deseczek pozbijana.
Nad nią stoi dwójka ludzi.
Ta dwójka ludzi żałobną melodię nuci.
To pogrzeb małego Nicka,
Biednego syna starego rolnika.
Komentarze (1)
Kolejny wiersz o tematyce pogrzebowej, ale i kolejny
który mnie ujął. Działa na wyobraźnię i da się odczuć
atmosferę.