Pokaż mu swój język
Coś wam powiem kumo ludzie tak gadają,
lekarze, pacjenci bardzo się zmieniają.
Jak kiedyś w młodości byłam u lekarza
kazał się rozbierać i zawsze powtarzał:
- muszę wszystko widzieć, dotknąć i
pomacać
musisz być zbadana jak chcesz zdrowa
wracać.
Teraz jestem starsza już nie ma macania,
- pokaż babo język i koniec badania.
-A widzisz kumosiu nie ma jak człek
młody
nawet u lekarza ma pewne swobody.
Już się nie rozbieram, nie bada języka
mówi że to wszystko drzwi za mną zamyka.
Komentarze (40)
Mnie to też czeka, ale póki co, lekarz każe mi się
rozbierać :))))) Broniu, Twój wiersz rozbawił mnie na
dobre. Pozdrawiam serdecznie. Życzę zdrówka :)
Szkoda droga kumo - och naprawdę szkoda
Wszystko dziś przemija - nawet i uroda
Pozostaje macać kureczki nadobne
Nawet takie duże - no i i tez i drobne....
Pozdrowionka
Jurek
Ale numer, ha, ha. :)
świetny z humorem :))
Udany wiersz. Jedyne, co budzi moje wątpliwości, to
niekonsekwentna interpunkcja. Pozdrawiam serdecznie
:):)
ech,ten czas, figlarz z konowałami się brata,
bo ledwo miną jakieś.. trzydzieści trzy lata,
natychmiast uwypukla każdą różnicę -
i z czarodziejki robi starą czarownicę..
wszystkim paniom + 50 ;zdrowia, zdrowia,zdrowia
Rece ktore lecza :) pozdrawiam
Z humorem o badaczach:)) Miłego dnia.
Niedługo będą tylko patrzeć i stawiać diagnozę :)