Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pokocham tęsknotę


Półnaga głowa pęka staje się kwadratową pomyślałam o kawie, bo jakiż to napój pasuje do nas do ludzi bez nałogów.
Z wyjątkiem jednego, który jak sen wkrada się, co rano pod zasłonę kołdry.
Okrywając nagie ciało wilgotne od zapachu nocnego potu.
Oczy zaspane ciągle zostają po tamtej stronie nie chcą wrócić a jakby tak zostać?
Już na stałe a jakby tam żyć?
Rozsadek zapukał jak listonosz dwa razy, ocknęłam się z amoku.
Sen? Chyba nie, ktoś był u mnie tej nocy ktoś zostawił ślady.
Przymknęłam powieki mocno bardzo mocno aż kropla utknęła pod jedną z nich. W ciemności szukam twarzy.
Ciągle nic nie widzę, coraz mocniej i mocnej próbuje odnaleźć oczy nieba porannego, wertuje pokłady wspomnień w natłoku ostatnich zdarzeń moja głowa pełna. Kopie po zwojach myśli grzebie w pyle skruszonego słowa w poszukiwaniu jednego szczegółu takiego znamiona, które mogłoby świadczyć, że tam jesteś. Sen jeszcze trwa w zaułkach ulicy mi nieznanej jakbym odwiedzała nowe miasto może trzeba by zapytać kogoś o drogę, o ulicę, na której stoi katarynka i staruszek, który kręci korbą z całych sił, ale tutaj nie ma nikogo jeszcze raz zbieram myśli, gdzie może to być? Gdzie widzieliśmy się ostatnio, jaka to ulica, jaki dom a może dworzec, jeżeli tak.? To gdzie pociąg? Nie, wtedy było tak cicho, że słyszałam bicie serca wiec to musiała być ulica nocą, oczy biegają nawet skaczą wiem, że czas mi się kończy.
I nagle światełko lampki lekko żarzącej się, rozproszyła ciemność, biegnę by mi nie uciekło nie patrząc, co pod nogami naraz upadam, ale to nic biegnę, bo wiem, że gdzieś jesteś.
Widok zmroził moje ciało taki samo jak wtedy, pewny siebie z uśmiechem szelmowskim czekasz.
Skąd wiedziałeś? Że przyjdę na tą samą ławkę, że jej będę szukać? Przecież jej już nie ma. Jesteśmy w innym wymiarze tutaj jest inaczej. Ciemność i biel twarzy przypudrowała oznaki choroby, która tak cię zmieniła. Więcej mi mówi więcej niż wtedy rozjaśniona bielą, poczułam zapach teraz już byłam pewna, że to on, ale nic nie mówisz czy to drwina? -Wreszcie przyszłaś musiałem długo na ciebie czekać- kamień spadł mi z serca bałam się dotknąć, byś nie odleciał zapach wprowadził mnie w dziwny stan podniecenia myślałem, że już zapomniałaś o naszym miejscu- czekam już tutaj długo zobacz jak długo.
Zapach ciągle mi przypominał nasze wieczory i dni gdzie kradliśmy światu każdą sekundę, złodzieje czasu, był przepełniony po brzegi życiem bez planu. Teraz dopiero zobaczyłam twarz, rysy były pokryte bruzdami jakby je ktoś przeorał wiosenną ręka, włosy srebrne już nie świeciły, kurz wieloletniego czekania pokrył ręce, dziwnie się poczułam jakiś żal, że wcześniej nie szukałam, że tyle lat uciekło każdy dzień z tobą był napojem w czasie suszy, który wylewał się z brzegów rąk kapał na usta na piersi czasem wpadła do nosa zasłoniłeś mi świat, którego mam już przesyt burzyłeś mi smutek, który teraz mnie męczy. Wiesz, co znaczy tęsknić? Nie, ty nie wiesz to jak nie widzieć miesiąc słońca wtedy skóra staje się sucha i szorstka dotknij, a rozsypię się w twoich rękach…

autor

bodzia

Dodano: 2016-05-08 09:03:35
Ten wiersz przeczytano 1438 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (48)

bodzia bodzia

dziękuje wszystkim za piękne komentarze refleksje
pozdrawiam serdecznie

kazap kazap

pełna dramatu i miłości zarazem
opowiadanie
pozdrawiam

Madame Motylek Madame Motylek

Ciekawe opowiadanie.Tęsknota za
kimś,kto dawno odszedł?
Tęsknota obudzona dopiero po jakimś
czasie? Tak odczytuję.
Pozdrawiam:)

bodzia bodzia

dziękuje bardzo molica uściski serdecznie

molica molica

Witaj,
dziękuję za miły komentarz.
Twój wiersz dość zagadkowy.
Już wydaje się że to sen, a tu znowu zaświaty i.....
Bardzo wielowątkowy, ąle głównie tęsknota i pogoń za
czymś co minęło.
Serdecznie pozdrawiam.

bodzia bodzia

dziękuje Tessa mirabelko pozdrawiam kochana miłego
poniedziałku

Tessa50 Tessa50

Ciekawe rozważania,pozdrawiam wiosennie :)

Mirabella Mirabella

Bardzo ciekawie , pozdrawiam

bodzia bodzia

bardzo Ci dziękuje nie wiesz jak mi miło uściski

blondynka8 blondynka8

Tęsknota - to coś, czego nie da się za bardzo
określić jednoznacznie. Tobie się udało, pięknie
piszesz, pełna zachwytu pozdrawiam&&&

bodzia bodzia

Jesion bardzo mi miło pozdrowiona

jesion jesion

Wielościeżkowy piękny pół głos...(:

bodzia bodzia

bodzia45@interia.pl pisz

chacharek chacharek

nie posiadam facebooka. proszę o kontakt na pocztę
meilową jeśli da się..

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »