Pokój marzeń
Dotykiem sprawiłeś
namiętności płomień
nagą mnie odkryłeś
Twój wzrok oplatał me ciało
tego mi właśnie brakowało.
Minął ten wspaniały dzień
po nas został tylko cień
Twój zapach słodyczy
me ciało krzyczy
mieszana namiętność
naszych ciał
świat dla mnie oszalał
czas się zatrzymał...
Pragnieniem oczarowana....
Płonę.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.