Pokrzywdzony Szkarłat
Pękło przez środek
Krwią wszystko zalało
Żyła za żyłą
Się porozrywało
Mięśnie się rozłączyły
I z bólu zaczęły krzyczeć
Szkarłat pokrzywdzony
Bezczelnie zaczął ryczeć
To oczy się spojrzały
To ono się zachwiało
To oczy cię ujrzały
To serce się złamało
autor
hawthorndragon
Dodano: 2015-02-02 15:53:17
Ten wiersz przeczytano 589 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Coś ciekawego. Pozdrawiam.
Narodziny światła i wiersz niezwykły, gratulacje.