Przebudzenie
Życie to tylko sen
A gdy mnie coś zbudzi
Postawią mi nagrobek
Ktoś dłoń swą ziemią zbrudzi
Życie to tylko sen
W końcu z łóżka powstanę
Łóżka z czarnym wiekiem
Co satyną jest wyściełane
Życie to tylko sen
Otworzę oczy i dalej powędruję
W szczęściu, bez rozpaczy
Poznam to, czego nie pojmuję
A oni zostaną w tym śnie
Płacząc za mną, łzy wylewając
Nagrobek postawą dla siebie, nie dla mnie
Gorycz i ból powoli przełykając
Niech żałują siebie, nie mnie
To oni muszą zostać na ziemi
Czekając na przebudzenie z koszmaru
Gdy wszystko się zmieni
Komentarze (9)
Obudź się z tego snu, warto żyć na jawie +)
Czasami bywa snem, jednak czasami też przebudzenie
bywa okrutne. Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Cóż to fakt,że życie jest niczym sen,a gdy się skończy
to ból nadal będzie tkwił w najbliższych osobach,ten
co odszedł już go czuć nie będzie.
Dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wiersz bardzo dobry, oby tak dalej.
Bardzo orginane podejsci do zycia
Można nazwać życie snem ale musisz je przeżyc tak by
gdy Cię obudzą nie było zgrzytania zębów ...tylko raj
:)
Masz rację Ci którzy godnie zycie przezyli mogą się
radować szczęsciem Ból pozostaje dla ich bliskich
Ciekawy wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dla pozostajacych to koszmar a dla odchodzacych to
chyba radosc:-) :-) zalezy gdzie sie trafi:-) :-)
A jakże życie to sen w którym my uczestniczymy.
Dlaczego? Przecież w końcu obudzimy się z koszmaru i
wszystko będzie dobrze
smutny ten Twoj optymizm