pokurcz
stroiłam myśli w gałganki
rwałam w sylaby słowa,
żeby uwierzyć że żyją
i żeby nie zwariować
ze śmiesznych uczuć potwory
jedne głupsze od drugich
wieszałam w oknie, na oczach
łudząc się, że polubisz
od dawna milczysz uparcie
co dzień bardziej się wstydzę
pojęłam i myślę sobie,
nie chcesz żadnego widzieć
autor
Alicja
Dodano: 2016-11-20 19:46:35
Ten wiersz przeczytano 1394 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Świetnie oddane uczucia.
Wiedziałem,że się nie zawiodę.
Pozdrawiam Alicjo.