Pokusa - Nr IV
Choć gorliwie wzbraniasz się przed tym
spotkaniem,
jednak nić pajęcza winna być zerwana.
Tylko mała kawa, pięknej Pani z panem,
czuję Cię przez skórę - chcesz być
pożądana.
Namiętności wrota cielesność otwiera,
wciąż doświadczeń pragnąc w malignie się
spalasz.
Płonące godziny sęp czasu wyżera,
nie kochając wzajem, za życia umierasz.
autor
Elena Bo
Dodano: 2020-08-15 02:14:16
Ten wiersz przeczytano 1284 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
Kochani dziękuję za docenienie we mnie faceta. :)
Dobranoc :)
Eleno,jestem pod wielkim wrażeniem klimatu,jaki
zbudowałaś. Rozmarzyłam się.
...romantycznie...pozdrawiam
Zgrabne kuszenie ;)
Sławku, nie zmuszałam się do poczytania, tylko ten
brak czasu... Muszę też komentować u Ciebie :), a Ty
wypisujesz długie eseje... :) Nie jak inni miniaturka,
którą niewiele osób rozumie, na zasadzie - co autor
miał na myśli?
Wiesz, niby peel - peelka, ale jeśli nie zdobędziesz
pewnych doświadczeń, to nie masz wnętrza do pisania.
No można jeszcze z opowieści innych, ale to tak nie
działa, to jak dziecko, które pomimo ostrzeżeń i tak
chce się samo "poparzyć" i doświadczyć. W dodatku sama
jestem niepokorną duszą i lubię sprawdzić co i jak. W
pisaniu jestem raczej satyryczna niż liryczna, ale
zawsze lubiłam pisać listy i taki klimat mi pasuje.
Tutaj udaję mężczyznę, na razie mi wychodzi :))))
Zobaczymy co Bea na to...? :))) Nie mamy opracowanego
planu, idziemy na spontan, to zabawa słowem. Byłabym
pewnie bardziej wiarygodna jako kobieta, ale cóż
zrobić, żaden pan nie chce pisać jako mężczyzna,
trzeba improwizować. Co do jabłek, to trzeba też tak
żyć, żeby nie skwaśnieć. :)
Pozdrawiam niedzielnie :)
Robercie :) Dziękuję za uznanie, chociaż na żywo
jestem jednak kobieca. :)
Aj Misia ,Misia. Cieszy mnie że zmusiłaś się i moje
opowiadanko przeczytałaś. Powstało ono ponad dziesięć
lat temu gdy próbowałem przez pracę przy roznoszeniu
gazetek nauczyć szacunku do pieniądza mojego
najstarszego. Pomagałem mu oczywiście podwożąc go pod
kolejne bloki. On był jednak na tyle cwany że właśnie
wtedy dość często zadawał mi bardzo obszerne pytania a
ja chcąc nie chcąc jako "dobry tata" starałem się na
nie odpowiedzieć. On oczywiście grzecznie słuchał
myśląc że mu się robota upiecze, ale się nie upiekła.
W każdym razie wtedy by się nie nudzić zacząłem wozić
ze sobą zeszyt i spisywałem swoje "mądre" przemyślenia
dodając do nich jakiś wątek fabularny. Powstało chyba
z dwadzieścia takich opowiadanek, które ogarnąłem w
zbiorze "rozmowy z synem". Głównie co mi się udało, to
stworzyć taką manierę, iż każdy kto je czyta widzi
samego siebie. Nawet kilka osób miało o to do mnie
pretensje. A co do jabłek to takie gadanie gminnego
filozofa które można przyjąć ale jest wiele osób które
za nie by mnie szybciutko powiesiły na suchej gałęzi.
Wybór należy do Ciebie. Moje umiejętności taneczne są
jakieś tam, w każdym razie nie depczę ani sobie ani
partnerce po butach. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję
za poczytanie. Jeśli jeszcze kiedyś się bardzo, ale to
bardzo będziesz nudziła to mogę Ci coś podrzucić, ale
wtedy chciałbym się dowiedzieć nie tylko o treści w
znaczeniu emocjonalnym ale i o opowiadaniu jako
takim:))))))))).
Wszystko i na temat prawdziwy facet nic dodać nic ująć
powinna przyjść
Dziękuję za komentarze. :)
Sławku, bo autorka jeszcze nie doszła do tego, czy
chce sie wcielać w rolę lesbijki :)))) Chyba wolę być
facetem. :) Jak to Łukaszenka na zarzut o byciu
dyktatorem odpowiedział jednemu z lewackich
homoseksualistów?
- "lepiej być dyktatorem niż gejem."
I ja też tak uważam, że nie ma powodu do dumy, żeby
się z tym obnosić, że "byk" skacze na "byka".
Dzięki za "klasę" :)
Przyznam że śledząc Twoje pokusy doszedłem do wniosku
że co nieco namieszałaś. Fakt robisz to z klasą ale
pokrętnie. Wieczornie pozdrawiam z plusem i uśmiechem
:)))
Cała prawda - "nie kochając wzajem, za życia
umierasz."
Z podobaniem, pozdrawiam, Eleno :) B.G.
Pięknie piszesz więc nie widzę szans by się poddała.
Puenta może do niej przemówi.Pozdrawiam serdecznie.
Kochani dziękuję za Waszą obecność i wsparcie co do
spotkania. Peel się bardzo stara. :)
Pozdrawiam :)
Trafna puenta
Pozdrawiam ciepło :)