Półczłowiek
Chciałam miłość, która przenosi góry
i taką, której nawet gdyby one
nagle się waliły, jej nie tknąłby nikt.
Taką, która w bajkach przydarza się raz.
Chciałam taką miłość - dostałam Ciebie.
A jeśli Ty i ja tworzymy całość,
to jestem tylko połową człowieka,
sama nie umiem żyć, bo nie mogę żyć
w połowie. Moja wina, tak wybrałam.
I jeśli w pełni kocha się dopiero,
gdy pokocha się wady, to pozwól mi
je poznać.
autor
Iris23
Dodano: 2020-05-05 09:02:55
Ten wiersz przeczytano 806 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Witaj.
Podoba się przekaz.
Tolerujmy się wzajemnie.;)
Pozdrawiam.:)
No cos w tym jest. Może niekoniecznie te wady kochamy,
nawet może nas wkurzają, ale mimo to, ta osoba jest
dla nas wszystkim. I chyba o to chodzi właśnie...
Ładnie napisane :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Myślę, że kochamy właśnie za wady (dlatego niektórych
nie sposób w żaden sposób), ale i też, jak sobie ktoś
z nimi radzi. Pozdrawiam.
Z tym kochaniem wad to nie wiem, zacznijmy może od
tolerowania:). Pozdrawiam
Pięknie. Biorę ciebie taką jaką jesteś. Serdecznie
pozdrawiam.
to prawda, trzeba umieć pokochać i wady...