POLEGŁ NIEZNANY ŻOŁNIERZ
Wybuchła wojna!
Wróg przekroczył granice Polski..
Wszyscy rwali się do walki.
Padły pierwsze strzały ,
A on padł.
W pierwszych chwilach września,
Na polu bitwy,
Ściskając różaniec w ręku.
Gdy konał spojrzał w niebo,
Mamo ratuj !
Ja umieram .
Czy świat o mnie zapomni?
O szarym żołnierzu.
Nie widzę swojego oddziału,
Wszyscy polegli.
Zapalmy lampkę na grobach .
Tych nieznanych poległych żołnierzach.
Którzy odeszli ,
Na wieczną ?
Wartę .
Chwała bohaterom , poległym ,
Na polach bitew.
Wiersz jest poświęcony : Nieznanym
żołnierzom , którzy polegli lub zaginęli
,w czasie
Drugiej wojny światowej , na rożnych polach
bitew.
Komentarze (3)
Na miejscu autora nie nazywałbym tego tekstu wierszem,
bo niby w czym miałby on przypominać wiersz?
Szczególnie pamiętam o pisarzu - żołnierzu: Tadeuszu
Dołędze Mostowiczu, który zginął tuż po wkroczeniu w
istniejące jeszcze wschodnie kresy Rzeczpospolitej
Armii Czerwonej i poległ w potyczce z żołnierzami
bolszewickimi. Autor "Znachora", Kariery Nikodema
Dyzmy", "Doktora Murka"- " Pamiętnika pani
Hanki", "Kiwonów"- powieści napisanych tuż przed II
wojną światową i obecnie również częściowo
sfilmowanych.
Niech pamięć o nich nie zaginie. Cześć ich pamięci!