Politycznie
Co, gdzie, jak, dlaczego
i w jakimże celu,
ja tego nie wiem,
i wie może niewielu.
***
Żwawo na Moskwę – szedł,
lecz zapał tuż, tuż zrzedł
i już na Białorusi
niczego nie musi.
***
Ciągle się uczę,
po meandrach
polityki kluczę
i teraz wiem, że pucz
nie musi być puczem.
Komentarze (17)
Rosja to wielki kraj. Wyślą cię na Syberię, wylądujesz
na Białorusi.
Pozdrowionka Marce :):)
Polityczne wiersze fajne a jednocześnie takie
niebezpieczne.
Świetne miniaturki!
Celne refleksje!
Serdeczności przesyłam
Rzeczywiście nikt nic nie wie. To taki jakiś
niedo-pucz. Mniej niż pucz, ale znacznie więcej, niż
zwykła wycieczka krajoznawcza.
Co raz bardziej chyba każdy z nas się gubi, nic nie
jest pewnego...pozdrawiam ciepło :)
ja nie na bieżąco, a był jakiś pucz, jest jakaś wojna,
jakiś wirus? Dziennikarze i politycy na front !!:)
Slusznie powiadasz, bo o polityce inaczej nie wypada.
:(
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem dla miniatur. :)
Swietne
:)
Świetne i prawdziwe refleksje.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobre, życiowe refleksje.
Pozdrawiam.
Marek
Z podobaniem,
choć uciekam od polityki,
pozdrawiam serdecznie:)
A wojna jak trwała tak trwa i długo trwać będzie, bo
to żyła złota...
Pozdrawiam
Polityka to teatr.
Może to ratunek dla Białorusi przed obaleniem
dyktatora*
Ciekawy manewr jakkolwiek...
Pozdrawiam Marce :)
Miniaturki bardzo się podobają :)))
Ale tych wydarzeń to już nie chce mi się komentować...
A w Rosji rzadko coś okazuje się tym, czym być
miało... zresztą nie tylko w Rosji ;-)
Pozdrawiam ciepło, Marce :)
Do puczu nie doszło, ale niepokój został. Ślę moc
pogody ducha:)