Polska
Przed wielu laty Polska króli miała,
dzisiejsza Ojczyzna Lecha nam wydała.
"Za króla Sasa popuszczać pasa",
więc szlachta bawi się i chasa.
Za " króla" Lecha słów tych echa
to zwykła kpina, żadna uciecha
dla tych, co sterów władzy nie dzierżą
i w coraz większym ubóstwie grzęzną.
On zapisuje karty naszych dziejów,
karmiąc swój naród złudną nadzieją.
I nie pomogą nowe reformy,
gdy brak im treści, tanie to formy.
Bo gdy premierem zostaje rolnik,
albo zwolennik wszelakich fobii,
to mi wybaczcie panie, panowie
ten cały mętlik, jaki mam w głowie.
Nakazy lustracji, śledcze komisje,
skandale,afery, poufne misje,
manipulacja, inwigilacja,
to brzmi jak zwykła pajdokracja.
A gdzie demokracja moi mili?
Nie było jej u nas ani chwili.
Anarchia, chaos i zamieszanie
to koalicji jest nowe zadanie?
Więc sorry, że pójdę innych śladem
i do obcego kraju wyjadę.
Patriotyzm schowam do kieszeni,
wrócę, gdy wiele w Polsce się zmieni.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.