Pomarz ze mną

"i porwać ciebie w mój świat w błękicie
byś była kwiatem a ja motylem"

Pozdrawiam ciepło ;-)))

Można się rozmarzyć. Pozdrawiam

Bardzo ładny rozmarzony wiersz. Pozdrawiam cieplutko.

Oj Vick Thorze,niezły z Ciebie numer. A to "marzenie -
Boże,nie" po prostu pychotka.Pozdrawiam i donoszę,że
posiadam taką kurną chatę(no nie całkiem kurną,bo z
piecem kaflowym i z kominem).

a mnie się marzy kurna chata -
taka ziemianka w pluskwy bogata,
a ja na barłogu leżę i marzę
że talent poetycki dostałem w darze
i tworzę wiersze w wielkim natchnieniu
o czym bądź - przeważnie o nieistnieniu
bo nie da się istnieć w chacie kurnej, trzeba
koniecznie wygrać słów turniej
np."o złotą stalówkę", by potem na kacu
zamieszkać w takim jak Janukowicz pałacu!
te moje skromne i pospolite marzenie
pragnę zadedykować cycatej sąsiadce Boże, nie!

Wieczorne czytanie tak cudownych strof to tak jak
najpiękniejsze słowa miłości wyszeptane. Pozdrawiam
serdecznie.

Nice poem.

Miało mnie dzisiaj nie być,ale zajrzałam,no i dzięki
temu przeczytałam te cudne strofki,które mają tyle
kolorów i romantyzmu w sobie,że trudno się przy nich
nie rozmarzyć...
Sądzę,że wyobraźni,to Tobie Autorze starczy za dwoje.
Wiersz na bardzo duże TAK!
Serdecznie pozdrawiam:)

Ładne marzenia,pozdrawiam

Pewnie, że mam dużo wyobraźni, aż nadmiar Endi!
potrafisz otulać, ach potrafisz gawędziarzu:-)) buźka

ładny wiersz

Piękny wiersz, taki lekki, kolorowy i rozmarzony.
Pozdrawiam:-)

marzenia są cudowne na każdą porę roku - dnia czy nocy

pozdrawiam

Endi co ja Ci mogę napisać poza słowami, cudny wiersz
taki jak zawsze, romantyczny i taki, ze drży
serduszko:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

Andreasie, teraz ja się snuję - nad dachami poezji...
zabrałeś nas, Twoich gości, wysoko! jaki stąd, na
sprawy dnia, inny widok... pozdrawiam Cię serdecznie!