Pomiędzy nami...
Pomiędzy nami
dni chmurne
ponure
płaczące deszczem
mgłą zasnute
zapachem
mokrych liści...
Pomiędzy nami
sto stron
niezapisanych
gruba
księga
milczenia...
wrześniowym złudzeniom
Pomiędzy nami
dni chmurne
ponure
płaczące deszczem
mgłą zasnute
zapachem
mokrych liści...
Pomiędzy nami
sto stron
niezapisanych
gruba
księga
milczenia...
wrześniowym złudzeniom
Komentarze (2)
Piękny wiersz. Ta 'porwana' forma wspaniale
odzwierciedla milczenie, puste dni bez słów. I wtedy
każde staje się tak bardzo cenne, że wypełnia całe
dni, tygodnie milczenia
Bardzo interesujacy wiersz... Daje do myslenia.
Gratuluje :)