Pomocnik
Często nieme oblicze ma głos i wymowę. Owidiusz
Cicha drwina z Jego ust,
interwencja w głupi los,
pociech kilka, spojrzeń, rad.
Tak - słyszałam Boga głos.
Melodyjna struga słów,
czasem kruczych, lub jak kos,
wspomnień bagaż, łza i lęk.
Tak - słyszałam Boga głos.
Myślisz, skąd spojrzenia, łzy,
jak zrobiłam pierwszy krok.
To On drogę wskazał mi.
Tak - widziałam Boga wzrok.
Komentarze (4)
melodyjny, dobrze napisany, ciekawa tresc...
a ze swojego pierwszego kroku powinnas byc dumna,
jesli nie ja jestem dumna za ciebie..
masz odwage!
słyszysz Boga głos,widzisz Boga wzrok-jeśli to nie
schizofrenia to masz bardzo wyostrzony zmysł
wiary.Brawo!
Tak , zgadzam się z annael , nie każdy widzi Boga i w
dobrym i w złym, ty w niezwykły sposób podkreśliłaś
jego znacznie w swoim życiu i to mi sie podoba !
Podoba mi się Twój wiersz. Widzisz Boga tam, gdzie
inni Go nie dostrzegają, nawet do głowy by im nie
przyszło. A On jest zawsze obecny w naszym życiu.