POMOCY!
To przez Ciebie tak sie stalo... Kiedys bylo inaczej...
Zranione uczucia...
Zranione serce...
Zranione...Ręce...
Zraniona psychika...
Oto ja...Imitacja człowieka...
Zranione uczucia-Ja nie mam uczuć...
Jestem bezlitosna i wredna...
Zranione serce-Ja nie mam serca...Serduszko
krwawiło,postanowiłam go nie męczyć i
zabić...
Ale czy mi się udało?!
Zranione ręce-Kiedyś parzyłam się
woskiem...Dziwne,ale fajne uczucie...
Lecz moje dłonie chciały wyglądać jak na
halloween...
Robiłam szramy żyletką...Spokojnie i
powoli...
Ręce wyglądają jak sztuczne-hura...
Zraniona psychika-Tego chyba już nie muszę
tłumaczyć prawda?!
Wszystko powyżej odnosi się do jednego DO
PSYCHIKI!!
Kiedyś byłam mała...!
Słodka dziewczynka...!
Przyglądałam sie starszemu
towarzystwu...
Chciałam w przyszłości ich przebić...
Udało mi się!
Kim ja jestem?!
NIKIM!!
Gine w kłamstwach...!
Codzienna bitwa z lustrem mnie wykańcza!
A może przebije samą siebie?!
A może...ktoś mi pomoże?!
Wołam o pomoc!
Wszyscy naokoło się śmieją...A
ja...Płacze!
Uwolnijcie mnie!
Chcę na nowo mieć skrzydła życia...!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.