pomóż mi
sama nie zniosę świata
pomóż mi dźwigac go
ciężko przytłaczajaco jest
ty jeden bohater uskrzydlisz mnie
przeniesiemy góry za morze
i sami stworzymy świat nasz
tylko
tam jak w więzieniu bedziemy
trwac
razem nierozłacznie
i poza innymi sferami czasowymi
stworzymy nasz czas
naszą przestrzeń
gdzie nikt nie zapuka
nie wniesie chaosu...
autor
malaaa
Dodano: 2007-10-10 19:10:11
Ten wiersz przeczytano 502 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Niczym wyznanie do ukochanego. Krótkie i trafiające w
serce ;)
Początek wiersza bardzo mi bliski i znany, ale dalsza
jego część już nie. Uważam, że nie można poddawać się
i mówić, że bez danej osoby jest się nikim. A ty
właśnie tak twierdzisz w tym wierszu. Wiersz bardzo
ładny...
Razem jest łatwiej, krótki ale ładny wiersz