POMYŁKA
Nie chcę już pozorów, będe żyła na serio.
Biegaliśmy po zielonej łące
Nad nami nieba błękit
Zatrzymał się starszy pan i życzył nam
miłości i szczęścia
Nie zauważył, że my jesteśmy tylko
seksem
Nie zauważył, bo jak omylne jest ludzkie
oko.
autor
EwkaKonewka
Dodano: 2010-02-06 13:44:58
Ten wiersz przeczytano 417 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
..a moze starszy pan patrzył sercem a nie oczami....
"Nie zauważył, jakże omylne jest ludzkie oko.." taka
moja sugestia..jakże miast jak.."bo" można zostawić
:)..M.
a no właśnie, czuły szept może mieć rację :)
pozdrawiam cieplutko, + :)
A może zauważył, że nie ma miłości i dlatego jej
życzył :)