Pomyślnie o wiośnie
Na niebie tylko kilka gwiazd
Na ziemi złote liście
Pomiędzy tym upływa czas
Tak chciałbym by pomyślnie
By żadna wojna żaden wróg
Nie przyszedł do mnie w nocy
A dzień był niczym domu próg
Spojrzeniem w jasne oczy
Tak życie to jest parę lat
Przez które tylko minę
Odwiecznych wyzwań prób i skarg
Gdzie zima zmienia zimę
Tak bardzo chciałbym jeszcze raz
Choćbym miał w ziemię wrosnąć
Do twojej zbliżyć swoją twarz
I stać się piękną wiosną.
Gregorek, 24.10.23
Komentarze (1)
Tak chciałbym by pomyślnie
By żadna wojna żaden wróg