Pomyślny los

Oj tak, tak.....
Piękny, jestem pod wrażeniem subtelności przekazu:-)
Pozdrawiam Mariolciu cieplutko:-)

rozwagą i miłością kreślone

Podobno, najtrudniejszy ten pierwszy...podoba się.
Pozdrawiam piątkowo:)

Bardzo sympatycznie i z miłością pozdrawiam )

Dziś czytam już drugi wiersz o peronie, oczekiwaniu,
miłości. Tak to jest z tą miłością, że wiecznie na coś
się czeka, ale warto. Warto też zrobić pierwszy krok:)

Miłego wieczoru:)

ciekawy pomysł... oby tylko obyło się bez przesiadek
pozdrawiam :)

Warto zrobić ten pierwszy krok, szczęściu trzeba
pomagać.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)

Witaj Irisku wiersz z ogromnym podobaniem :)
Miłego popołudnia :)

Witaj Irisku, podoba sie wiersz, czuje sie emocje a
chwila zwaypienia, nabiera blasku i to jest
najwazniejsze.
Zycze wszystkiego dobrego, pozdrawiam .:)

Czy warto czekać ? Miłość powinna sama odnaleźć
...pozdrawiam :)

Ale jak już się podejmie ten krok, to wtedy już
potrafi być łatwiej :) Pozdrawiam serdecznie +++

Puenta choć znana, bardzo słuszna!
Pozdrawiam Mariolu :)

++:))

Masz rację, pierwszy krok zawsze stawiamy niepewnie,
bojąc się niczym malec!
Bardzo na tak za wiersz!
:)

Pozdrawiam ciepło!
Ukłony jak zawsze!

To wyczekiwanie na pierwsze spotkanie - moja droga
Mariolko - zawsze dłuży się nieskończenie.W tłumie
wysiadających nie tak łatwo wypatrzeć tą rodzącą się
miłość bo a nuż schowała się za filar :) Pierwszy
pocałunek, kwiaty, drżenie rąk tylko podgrzewają
atmosferę.
W wierszu jest to co lubię - optymizm
Pozdrawiam z buziaczkiem paa