***(ponura rzeczywistość...)
"Vanitas vanitatum et omnia vanitas"
ponura rzeczywistość świata
w milionach odcieni szarości
których już nie rozróżniam
okradam czas ze snu by choć na chwilę
wpaść w utopię nadświadomości
za zamkniętymi powiekami czarna pustka
wołająca mnie twoimi słowami udręki
a gdzieś ponad nami istnieje
tęcza tysiąca barw szczęścia
pod którą żyją ludzie
którym wydaje się że życie im się udało
-marionetki poruszane cienkimi sznurkami
władzy
wodzone za nos przez pychę
wabione pieniędzmi jak feromonami
a obok Śmierć w cywilnym ubraniu
przechadza się wzdłuż płotów
zagląda im do okien
uczy jak zamykać oczy
żeby widzieć prawdę
Komentarze (8)
Ach,zapadam sie w Tobie ,napisz do mnie))
Smutna rzeczywistość, a potem prawda, którą tylko
śmierć może odkryć? To prześliczny wiersz. Szkoda, że
tak mało komentarzy zebrał.
rzeczywistość jest taka jaką chcemy widzieć-podoba mi
się ten wiersz ,ciekawa forma i treść
Bardzo mi sie podoba wiersz. Dobra forma, tresc
ciekawa. Pozdrawiam.
Bardzo dobry, mądry wiersz. Piękne metafory. Jestem
pod dużym wrażeniem.
jasny przekaz, "okradam czas ze snu", "Śmierć w
cywilnym ubraniu", "Uczy jak zamykać oczy żeby widzieć
prawdę" . dobre.
słowami udręki...fajna metafora...
Rzeczywistość czasami potrafi być piękna... WIęcej
optymizmu.