Popisy

popisujmy się, bawmy się póki mamy zdrowie i chęci :))

A moim zdaniem miło jest się czasami podzielić myślami
z innymi ludźmi. :)

Dla mnie jest to terapia...a tak w ogóle to
lubię...Miłego wieczoru, Krzemanko:-)

Sprawdzi siebie, stan swego ducha,
kto uwag innych wysłucha!
Pozdrawiam!

:)) ja dla swoistej ulgi, podobnie jak Klarysa

piszę po to, by się popisać.
i dobrze

Piszę, bo tak chcę i tyle.
A autorka z Allachem na ustach,
pluje nienawiścią
jest zdradliwa i pusta.
Jak zwykle wiersz pełen treści.

:))))
A mówiąc poważnie, piszemy również po to, by wyrzucić
z siebie uwierający kamyk, zadrę i poczuć ulgę.
Podzielić się refleksją właśnie.

Albo zwyczajnie opowiedzieć o uczuciu, która tak nas
przepełnia, że musimy, bo inaczej się udusimy:)

Miłego wieczoru, Krzemanko:-)

A dla mnie to jest zabawa. Wyrzucenie na zewnątrz co
mi w duszy gra. Nigdy nie uważałem siebie za poetę. I
dobrze mi z tym. Fajny wiersz. Refleksyjny.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru...

Witaj...piszemy bo chcemy dla przyjemności i by
poudawać połetów to tak dla żartu....ale kocham to co
robię i jak umie...świetna szczera satyra.Pozdrawiam
serdecznie.

Świetne, myślę, że udana próba, pozdrawiam :)

Ja piszę , bo muszę...inaczej sie uduszę :P hahahah
miłego wieczoru :) +++

Dziękuje miłym gościom za skomentowanie wierszyka.
Pozdrawiam wszystkich:)

Przynajmniej jesteś szczera.

Krzemciu liczyłem, że mi odpowiesz,
lecz to pisanie, chyba nie spowiedź.
Satyrą dałeś lekko po krzyżu,
gdzie byłem - jestem, pomimo wstydu.