Popłyniesz?
Chcesz popłynąć ze mną?
W byt niezbyt znany
Ma myślą rozedrganą?
W mrok taki ciemny
W tę noc tak cichą
Poświatą oświetlaną
Widocznością lichą
I być przytulaną?
Moimi ścieżkami
Po niepewnym gruncie
Wysoko pod turniami
Gdy serce jest w buncie?
Gdzie myśl czuć trzeba
Ciepłymi dłoniami
Tak iść, aż do nieba
Małymi krokami.
H.E.Ch.
autor
Erwin-1957
Dodano: 2009-05-17 18:23:32
Ten wiersz przeczytano 1057 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Ale romantycznie,każdy by chciał tak popłynąć.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam.
Dobrej nocy życzę:)
Niesamowite. Mogę do tego namiać Ritę?
Twój wiersz jest jak piosenka mhmmmmmmm popłyniesz i
jak nie popłynąć ...Pozdrawiam z uśmiechem:)
Taka wędrówka jest piękna jak jej cel...:)
Przyjąć czy nie przyjąć zaproszenie w taki rejs
nienazwany? :)
kto pyta nie błądzi, święte słowa, ukłony :)
Taka podróż jest piękna.
Wiersz- zapytanie o dalszą wspólną drogę.
Interesujący.