O poranku
Dorothy
biały wiatr zamiera w puchowym rozpędzie
zmarznięty chłód zaciska dłonie w
przytulności rękawa
bezlistna bezsilność drzew odpycha wzrok
betonowy milczący szron szybki odmierza
krok
miękka intymność szalika na peronie
ludzkiego czekania
znajome bezkształty nieznajomych zestrojone
symfonią bliskości oddechów
skrawki snów
jak natrętne myśli
odganiasz
jęk stalowych szyn sygnał do walki
dzień kolejnej szarży zdobywa dystynkcje
Dodano: 2013-12-06 00:10:08
Ten wiersz przeczytano 998 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
perseusz, rhea, Arabella, elka, zefir, milasek, Vick
Thor, Oskar Wizard nowicjuszka, MamaCóra,
misiaczek1985, dziekuję za wizyty i przychylne
komentarze - dla mnie to duża zachęta do tego by
zgłebiać tajemnice wiersza wolnego i nieregularnego.
Dziękuję i pozdrawiam
Bardzo ładny, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Podobało mi się, na dłużej zabieram "bezlistna
bezsilność" - lubię takie zestawienia trudniejsze w
głośnym czytaniu. Pozdrawiam :)
Witaj.Bardzo ciekawy wiersz.Pozdrawiam.
Jestem pod wrażeniem tego wiersza. Jego nowoczesnej
formy, niebanalnych środków wyrazu, głębokiej treści i
oryginalności w poprowadzeniu myśli. Sądzę, że wiersz
powinien bardziej zostać doceniony na
beju...Pozdrawiam serdecznie
Jak napisał Vick - prawdziwa delicja dla oczu i serca,
czytając Twój wiersz. Pozdrawiam serdecznie:-))
o matko, ileż metafor trudno nadążyć , cudeńko ,
pozdrawiam
Dla mnie świetnie:)
Och tak dzisiaj to wieje biały wiatr w puchowym
rozpędzie...pozdrawiam
Konieczna też intymność czapki w morzu ludzkich istot
zawiedzionych odwołaną właśnie podmiejską. Dobry
wiersz. Pozdrawiam.:)
Wieje -słychać!
delicje! cuś pinknego - znakomite zgromadzenie metafor
dopełniaczowych z rzucajacym się natychmiast do oczów
przekonaniem;
pisane sercem wyznanie obserwatorki aktualnych
fluktuacji meteorologicznych(vide:orkan nocny - dmucha
na nas biegun północny) -rano tysz wieje śniegowom
zawieje i zamieć -
ciężko wystraszona jest gawiedź!
bardzo ciekawy wiersz pozdrawiam