Poranny spacer
Dla rozprężenia po całodziennym stresie.
Idąc drzemiącymi alejkami
zbieram kolorowe liście
opadające, jak latawce
z wyżyn błękitu.
Wesoło pogwizdując
melodię najnowszego hitu,
podpowiadam zaspanym ptakom,
co jest dzisiaj na topie.
W parasol łapię
niesfornie kłujące kasztany,
a głodnej wiewórce podrzucam
znalezioną szyszkę.
Babiemu latu pozwalam
fantazją oplatać twarz,
zaś figlarnemu wiatrowi
motać supełki we włosach.
Sama na sam z przyrodą
odnajduję, pachnący
świeżością rumianków -
smak dziecięcego szczęścia.
Ziemio - Matko;
wszelkiego istnienia,
chyba nawet nie wiesz,
jaka jestem Tobie wdzięczna, że
znowuż czuję się, jak -
n o w o n a r o d z o n a !
Komentarze (42)
optymistyczne podejście do życia
i tak trzymaj :)
Piekny bardzo optymistyczny wiersz
Pozdrawiam serdecznie Rokasanko :)
Nie każdy potrafi dostrzec wartość piękna które nas
otacza.
Ładny rozbudzający wyobraźnię wiersz.
Pozdrawiam.
Marek
Co tu dużo komentować, poprostu fajny wiersz. Aż się
chce wyjść na spacer.
Dziekuję wszystkim miłym Gościom za odwiedziny i
ciepłe słowa komentarzy.
Posyłam Wam moc pozdrowień i miłego dnia życzę.
Krzemanko, wiem,że chcesz tylko dobrze i że włąściwei
i poprawnie jest, tak jak piszesz, ale napisałam
-"sama",bo bardziej chciałam podkerślć kobiece
spojrzenie na piękno tego świata.
Dzięki za poczytanie i komentarz.
* po "życia" miała być kropka a nie pytajnik i "czy
nie sądzisz, że lepiej...":)
Podoba mi się sposób w jaki autorka oddała radość
życia?
Czy nie sądzisz żelepiej od "Sama na sam z przyrodą"
brzmi
"Sam na sam z przyrodą"?
Miłego czwartku:)
świetny wiersz pozdrawiam
Pod wszystkim sie podpisuję, oprócz tych nitek babiego
lata na twarzy. Dziękuję ci matko Ziemio!
Piękny wiersz. Ja też uwielbiam spacery wśród zbóż,
zbieram maki, chabry, kąkole. U mnie przyroda zajmuje
główne miejsce w moim życiu. W Polsce miałam
gospodarstwo rolne. Teraz je sprzedałam, ale syn ma
farmę i jeżdżę tam, by sie rozkoszować, a przy tym
napracowac. Pozdrawiam serdecznie.
Ładny wiersz, bardzo mi się podoba;)