Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Poranny spacer

Kochani wróciłam...dziś proza, jutro będę komentować. Serdeczności wszystkim :)

Nad ranem atramentowa czerń rozrzedziła się,
stając się grafitową szarością. Wyraźnie widać już było jasną połać pola z zarysem drogi. W górze rozpościerała się przestrzeń nieba, które było jeszcze ciemno fioletowe i szare, gdy szła w kierunku lasu.

Wszystko jakby zastygłe, znieruchomiałe.
Ptaki jeszcze spały, cały krajobraz uśpiony.
Pod stopami orzeźwiający chłód zwilżony rosą traw. Z każdą chwilą zieleń przybierała coraz bardziej jaskrawy odcień.

Pierwsze promienie słońca, powoli wdzierając się zza wierzchołków drzew, budziło wszystko wokół. Chmury barwiły się na żółto, by po chwili nabrać koloru pomarańczy i czerwieni. Promienie otuliły łany zboża, nadając im złoty połysk.

Cały świat błyszczał, zaśpiewały ptaki trzepocząc skrzydłami w porannej toalecie. Szła zamyślona, mając uczucie, że jej smutek i żal to najbardziej samotna droga na świecie.

Przechodząc koło rozłożystego dębu o potężnym grubym pniu, zauważyła, tuż obok ścieżki leżące w trawie nienaruszone jajo drozda. W niewielkim stawie
zaskrzeczały żaby. Przykucnięta w trawie ropucha jakby zastanawiała się nad czymś, po czym jednym susem wskoczyła do wody.

Wysokie drzewa jakby tuliły się do siebie, a ich korony tworzyły coś w rodzaju parasola.
Pod nimi na omszałym pniu, lgnęły zuchwale
pomarańczowe grzybki na zgrabnych nóżkach.

Przysiadła na miękkim mchu i odpłynęła gdzieś, gdzie jest błogi spokój. Gdzieś, gdzie w końcu musiała usłyszeć siebie, gdzieś na moście pod którym przepłynęła rzeka czasu.

Cdn.
Tessa50

Miłość- gra we dwoje, w której oboje mogą wygrać.
Eva Gabor

https://www.youtube.com/watch?v=5MglqfRJ9Mg

autor

Tessa50

Dodano: 2023-09-24 18:06:56
Ten wiersz przeczytano 1167 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (26)

_wena_ _wena_

Dla zdrowia fizycznego i psychicznego warto spacerować
regularnie każdego dnia około pół godziny :)
Miłego popołudnia, Teresko :)

Konwalia majowa Konwalia majowa

W takiej scenerii łatwiej usłyszeć siebie...

szadunka szadunka

Wspaniały opis!
Pozdrawiam ciepło Tesso :)

Eliza Beth Eliza Beth

Piękny obrazek poranka ;-)

Pozdrawiam miło ;-)

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Uroczo, ciepło, miłośnie, bardzo plastycznie oraz
obrazowo, pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.

Maciek.J Maciek.J

bardzo ciepła poezja Tereniu

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Jak zwykle u Ciebie Tesso, urzekający tekst,
przeczytałam z przyjemnością :)

Okoń Okoń

Urzekająca wędrówka.
Pozdrawiam serdecznie

Mgiełka028 Mgiełka028

Uwielbiam Twoje prozy przepelnione cieplem, miloscia i
plastycznoscia. Pizdrawiam cieplo Tereniu ❤

Larisa Larisa

Urzekająca, poetycka proza!
Oczarowałaś obrazem i refleksją...

Piękny tekst o przemijaniu, o rzece czasu, której nie
można zawrócić... na tle budzącej się do życia
przyrody.

Serdeczności moc przesyłam i z serca dziękuję za
przemiłą wizytę u mnie.

JoViSkA JoViSkA

Pięknie Tesiu...jak zawsze u Ciebie...można się
rozmarzyć:) Pozdrawiam cieplutko

Isana Isana

Ładnie z nutką melancholii.
Tereniu to są konwalie.
Floksy lubiła moja Babcia.
Pozdrawiam.

Halszka M Halszka M

Jak zawsze zachwycasz Tereniu przepięknym opisem
przyrody i zasiewasz w czytelniku ciekawość - co
będzie dalej?

Cieplutko Cię pozdrawiam :)

molica molica

Witaj,

tym razem popis obserwatorki przyrody i zapowiedź
daklszych rewelacji.../+/
Urocza melodia z linku.

PS dziękuję za życzenia i z serca odwzajemniam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »