Porcelanowa miłość
Ja porcelanowa baletnica w srebrzystej
koronie
dumnie na kominku u twego boku stoję
przy tobie niczego sie nie boje
żadnej łzy nie uronię
Uśmiech pojawia sie na mojej twarzy
z myślą o tym że nie jedna o tobie marzy
to co z tego że nie jesteś idealny
mi to nie przeszkadza
i tak nas łączy ze sobą jedna podstawa
Chcę ci oddać całe serce
iść przez życie z tobą chcę
Umiłowałam mojego ołowianego żołnierzyka
A nasza miłość to prawdziwa klasyka
autor
pata_grucha
Dodano: 2007-08-09 10:42:59
Ten wiersz przeczytano 826 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
kominkowo- bajkowa miłość. Taka nierealna, a jednak
piękna!