* * * (pordzewiałą...
Komnen...dziękuje za ciekawy pokaz ograniczoności :).Mam prawo w swoich wierszach wyrażać to co czuję. Młyny wodne miały ogromne kamienie.Kroki nieodwracalnego to fakty, których nie można juz zmienić.
pordzewiałą igłą naszywam łatę
na tym co stanowiło sens
dni jasnych i radosnych
na tym co mną prawdziwą było
rzeka Heraklita znów mnie porwała
w wartkim nurcie życia
te same błędy kamieni młyńskich
ciążą decyzjami zapadłymi
krokami nieodwracalnego
______________________________
w sieci ułudy piekny motyl
dogorywa odpowiedzialnością
Dogorywać odpowiedzialnością...to stan przygnębienia spowodowanego poczuciem obowiązku, gdy chciałoby się odejść a jednak sie trwa ( przy kimś ,czymś).
Komentarze (3)
pordzewiała dziurawa - ale z nadzieja naszywasz łaty
nie tylko na obolałe ciało ale ina dusze ...stan
przemijania i napiec bardzo refleksyjny jest twój
wiersz i bardzo osobisty...z dużym plusem pozdrawiam..
po co ta koszmarna inwersja, dla rymu? ale rymuje się
tylko 'stanowiło-było', a reszta jest bez rymów,
więc po co? - "na tym co sens stanowiło" - jest to
niezgrabne i nienaturalne, lepiej - 'nad tym co
stanowiło sens';--"na tym co mną prawdziwą było' - to
samo jest w tym wersie, nienaturalny szyk nie oznacza
"poetyckości"- lepiej: "nad tym co było..."; --- tu
sens: "te same błędy kamieni młyńskich' - co ma
piernik do wiatraka? sorry..młyna? , gdzie we młynie
znajdowały się kamienie ;)? po co je rzucać w wodę?
--tu jest niestety bełkot, sorry , ale inaczej tego
nie można nazwać: "decyzjami zapadłymi
krokami nieodwracalnego" - co to są: decyzje zapadłe
krokami nieodwracalnego? decyzje zapadające krokami -
po jakiemu to? w jakim języku, bo nie po polsku?
bezsens i błąd językowy w jednym; co to są 'kroki
nieodwracalnego'? - ano nic;---
na koniec koeljny bełkot:"w sieci ułudy piekny motyl
dogorywa odpowiedzialnością" - motyl dogorywa
odpowiedzialnością? co oznacza: dogorywać
odpowiedzialnością? jak mozna konać/umierać z
odpowiedzialności ;); ---wniosek: czytać wiersze
przed opublikowaniem; ---wiersz do ponownego
napisania;
Taki szczególny ten Twój wiersz. Nie do końca go chyba
ogarniam...<+>+