Porozumiewają się gestami, nie...
„Kochankowie, których śmierć nawet nie rozdzieli…”
„Zaklęta królewna z bajki,
a naprawdę zwykła dziewczyna.
I On dworny grajek-tak bajka się
rozpoczyna.
Poznali się przypadkiem,
gdy szli przed siebie we mgle.
On usiadł na ławeczce i cicho grał coś
se…
Nagle usłyszał łomot i przeraził się:
„Może coś złego stało komuś
się?…”.
Przerwał swoje granie i podbiegł
szybciutko…
To było przeznaczenie!
Ona miała stać się jego muzą,
jego nutką…
Ujrzał dziewczynę,
niezwykłej urody,
która potknęła się o drewniane
kłody…
Pomógł jej się podnieść,
opatrzył jej kolano…
Swoją chusteczką,
złotą nicią haftowaną…
Spojrzeli na siebie, lekko uśmiechnęli
się.
Chyba już wiedzieli, co wydarzy
się…
Nie potrzebne były im słowa by się
porozumieć.
Nie umieli mówić-bo nie mogli umieć!
Zaklęły ich duszę-ich lazurowe oczy,
które zawsze pragnęły patrzeć na siebie, w
nocy…
Teraz to się udało.
Ich serce wcale nie było skałą!
Oni po prostu bardzo cierpieli,
kiedy o sobie nic nie wiedzieli…
Teraz się znają, doskonale
porozumiewają…
Gestami nie słowami!
Nie mogą mówić,
a jednak nie są sami…
Nie mogą mówić,
bo Bozia mowy im nie dała…
Też są ludźmi,
nie mogą mieć drugich z dala!
Zaklęta królewna z bajki,
a naprawdę zwykła dziewczyna i On uliczny
grajek…
Tak bajka się kończy,
zaczyna…”
(,,)( Y )(,,) PoZdRaWiAm... KrZySiA:) CeLcIe:) KeRmItA:) LuŚkĘ:) yAnZeMa:) IwOnKę:) MaCiUsIA:) GoSiĘ:) i WsZyStKIcH! wSzYsTkIcH... kTÓrZy PiSaLi DzIś TeStY gImN. z HuM. :D /nie ma jak listy... uwielbiam je pisać!:D:D:D
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.