Posłaniec
W Kraju Klonowego Liścia jest trzecia w
nocy
i śnieg zasypuje góry,
wstajesz romantyczna, by „ na kompa
wskoczyć”,
wysłać list, co przedrze się przez
chmury.
List jak ptak , co bez bojaźni
poleci nad morzami niczym zwiastun
uczuć minionych, uczuć dawnych,
co rozsypały się jak ziarenka piasku.
W kraju Fryderyka i Trubadurów
będzie pewnie dziewiąta,
zrywają się ludzie do wyścigu szczurów
i tak co dnia, co dnia.
I wstanie on, wypije kawę,
będzie się zbierać do wyjścia,
pomyśli: „ Jeszcze sprawdzę,
czy przybył posłaniec z Kraju Klonowego
Liścia.”
Nie, jeszcze nie przybył, trudno,
lecz kiedyś dotrze tu o brzasku,
posłaniec twój, jak ty dumny,
głodny wieści jastrząb.
autor
slawerock
Dodano: 2009-02-28 00:00:43
Ten wiersz przeczytano 648 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Taaa milosc na odleglosc jest trudna. Pieknie to
ujales. Oddaje glosik i przesylam cieplutkie
pozdrowienia z kraju kangurow i koali :))
to przesunięcie w czasie między Kanadą a Polską wzmaga
tęsknotę Pięknie wypowiedziana Ma melodię, tu zgadzam
się z Riną :)
bardzo dawno temu . / i niedawno / ogladalam film o
takim tytule . podobalo mi sie .. Twoj tez! :)) +++
hmm... miłość przedrze się nie tylko przez chmury,
właściwie pokona wszystko... ładny liryczny wiersz o
minionym ? uczuciu
Kanada to duży kraj, może szybciej list by przyniósł
niedźwiedź grizzly, przez Alaskę by było bliżej, albo
bobry wpław...Okruchy uczuć, to nawet zwierzaczki by
nie były zbytnio obciążone! Nie wiem czy mi się wiersz
podoba, taki jakiś dziwny...
..piękny ten list...
gdy czekamy, mamy nadzieję a to bardzo dużo.
Posłaniec miłości lekko zaspał ale list przyśle...
zgodzę się z riną - dobra by była piosenka...nawet
gdzieś melodia błąka się w głowie :)
Mogłoby to być piosenką:)))
Długa i piękna droga, tylko niech się dostarczy ta
przesyłka. Wiersz wyjątkowy.
Posłaniec miłości...może i dawne uczucie rozsypało się
jak piasek ,ale przeciez jakieś drobinki zostały bo
jak inaczej wytłumaczyć to oczekiwanie na list? ładny
,liryczny wiersz