Posłuchaj
Jeszcze jedna pusta noc...
Już tak wiele nocy myślę, kontempluję,
sens istnienia i chęci do życia tracę.
Do swej zagubionej miłości powracam,
chociaż wiem że nigdy już jej nie
zobaczę.
W świadomość mą wpadła nieuchronność
kresu,
spomiędzy wyznań wygrzebać się nie może.
Być może w szeregu nawróconych będę,
ale czy Ty staniesz się łaskawszy Boże?
To nie jest miłości naszej pożegnanie,
albo serca mego rachunek sumienia.
Choć życie bez Rudej jest niestety
puste,
i nie ma już dla mnie żadnego
znaczenia...
Komentarze (26)
smutny ale pięknie napisany
pozdrawiam
osobista treść, niestety smutna...no cóż...
Ona tego na pewno nie chce. Ona Cię kocha i na pewno
chce byś znalazł jakiś nowy sens.
Piękny,poruszający i bardzo smutny wiersz.Pozdrawiam
serdecznie:)
Morze smutku.
Pozdrawiam
Poruszający wiersz...
Bardzo smutno i do bólu szczerze...
Pozdrawiam
Smutaśnie, ale pięknie.
Taka miłość to jest Miłość.
Chciałem coś zrymować
lecz wiersz osobisty
a temat jak czytam
nader oczywisty:)
Pozdrawiam:)
pozwolisz że zamiast komentarza:
cierpisz
wiem
w pierwszym roku najgorzej
umieraniem w żałobę wchodzić
i ja z tęsknoty na dnie rozpaczy
kłóciłam się z Bogiem
aż znalazłam odpowiedź-
nikt nie umiera razem ani się nie rodzi
wiem
powiesz że czujesz inaczej
lecz ból czas złagodzi
Wzruszający, bardzo osobisty wiersz.
Wszystkiego dobrego Andrzeju życzę!
Witaj Stumpy... Ty jestes tutaj, teraz masz trudniej,
ale trzeba zyc i darzyc miloscia tych wszyskich,
ktorych wczesniej kochaliscie wspolnie, nie wiem
dzieci, wnuki... wyobrazam sobie to w ten sposob, ze
ONA chcialaby abys wraz swoja miloscia kontynuowal
milosc jaka Ona darzyla waszych bliskich... Ty jestes
tym pomostem. Wiersz wzrusza, bardzo. Moc
serdecznosci.
Bardzo osobisty i bolesny wiersz
Wiem o czym piszesz To boli ale po czasie zrozumiesz
ze Ci którzy odeszli na druga stronę teczy żyją tam i
nasze łzy srawiają im ból Kiedyś dołaczymy do nich
Teraz musimy zyć tutaj najpiej jak umiemy bo Oni tego
pragną
Myslę ze Twoja Ruda czyta wiersze Jest wzruszona ale
którejś nocy przyjdzie sennym mirazem by Ci
powiedzieć....
To nic to nic spójrz w niebo jestem tam kocham tule a
Ty żyj
Napiasłam o tym tekst Nie mam go tutaj na Beju bo
usunełam swoje teksty ale to fragment z mojego tekstu
Myslę ze go dzisiaj dodam na Bej byś mógł go
przeczytać Moze Ci pomoze
Pozdrawiam serdecznie Stumpy
wzruszasz tesknota,
moze znalezc kogos w podobnej sytuacji, zycie nabierze
barw, dla dwojga:)
pozdrawiam
Myślę,że krzemanka ma rację.Zmarli nie chcą naszego
wiecznego cierpienia.Pozdrawiam.