Postać
Opracowałem ustawienie,
Które mi może dać nadzieję.
Ja pozostanę dalej cieniem,
Postać, co może nie istnieje.
Postać, co też czasami bywa,
Choć niewidziana na arenie.
Bo twarz potrafi skrzętnie skrywać,
Takie ma życie swoje w cenie.
Opracowałem to dokładnie,
Może w marzeniach swych szaleję.
Ale mych marzeń nikt nie skradnie,
Szansa takowa nie istnieje.
Postać zostanie tajemnicza,
Wciąż nie widziana na arenie.
Nikt nie zobaczy jej oblicza,
Takie jest życia tego w cenie.
Opracowałem to dokładnie,
Może miłością ogarnięty.
Krzywd na mnie deszcz przykładny padnie,
A ja zamilknę, niczym święty…
Komentarze (3)
No i będzie ciekawie skoro wszystko tak dopracowane.
Dobrze mieć drugie życie tylko dla siebie, utkane z
marzeń i pragnień, szczęśliwe i bez stresów... też
muszę o tym pomyśleć, pozdrawiam
Czytelny przekaz i zrozumiała postawa. Peel woli się
nie ujawniać, ponieważ ceni swoją prywatność:) Do
"niewidziana" wkradła się zbędna spacja. Miłego
piątku:)