Postanowienie
Nie wiem,czy to co napisałam można nazwac wierszem i czy się tu nadaje,ale...wszystkiego trzeba spróbować :)
Wstając dzisiaj - zrozumiałam,
iż dzień jest następny,ale nie
nowy,kończący poprzedni.
Otworzyły się oczy,które nie zauważyły
zmian,tych co nadeszły.
Z dzbana wylała się tęsknota,której nie
sposób zatamować,
do dziecięcego uśmiechu i marzeń,które
miały stać się rzeczywistością,
a zniknęły wraz z dorastaniem,którego się
bałam.
Przestałam pamiętać,co to jest
radość,znienawidzone człowieczeństwo
- nadeszło...
Ziemia pode mną runęła,tak nagle.
Nie zdążyłam złapać małej rączki
dziecka,które chciało mnie spowrotem
nauczyć.
Żal i rozpacz zapanowała nagle nad
sercem,paniczny strach i pytania,
o których nie wiedziałąm nic dotychczas.
Zobaczyłam zapracowaną mnie,tą której nie
pragnęłam widzieć
- otrząsnęłam się.
Usłyszałam krzyk z własnych ust:'Nie
pozwole',
wpadając w głęboką wode,łapiąc ostatnie
koło ratunkowe.
Pościel mokra,od łez,samoistnie
wypływających z oczu
I ból,i gniew,i pytania:'Dlaczego?'
Nie zatracę się wiecej w tym,co już
poznane,
nie posłucham innych,lecz własnego
rozumu,
nie wiedzą lepiej niż ja,a ja nie wiem
lepiej od nich,
Dlatego...
Dlatego się dowiem i poznam,tego czego i
oni nie wiedzą.
Będe dalej ciekawa świata,wszystkiego,
będe zaspokajać swoją niewiedzę i się
uczyć...
Uczyć się życia.
Chcę wiedzieć więcej
I odkrywać piękna świata,cieszyć się nowym
dniem,tym co mi nieznane.
Nie stracę drugi raz życia,nauczę się,od
początku...od dziecka...
Komentarze (1)
Z pewnością wiersz. Dużo wartościowej treści - forma
wiersza niespecjalna. Może spróbuj pisać na początek
wiersze rytmiczne, z podziałem na zwrotki, bez
powtarzania myśli. To wbrew pozorom łatwiejsze, choć
bardziej czasochłonne. Nienajgorszy wiersz napisałaś.