Potęga siły
Gdy toczysz bój
choć sił już brak.
Wiara twą siłą,
jak siostra i brat.
Burzę ,tę którą przyniósł
lodowy grad.
Przejdzie w niepamięć
i zetrze ślad.
Człowiek- istota ludzka
w potędze swej.
Chociaż upada i sięga dna...
Nigdy już nie chce na to pozwolić,
by blizny trudno gojących się ran,
rozdrapać i krwią ukoić.
Ten ból co dręczy w swej niedoli,
ustąpi i zniszczy zło.
Chociaż człowieka w tej niewoli,
nie sięga słońca promyk dnia.
Powstań i walcz jak żołnierz w boju!
Z wiarą że wygra bitwę tę.
Powstań i odrodź się jak feniks...
Powstań! Na nowo z popiołu.
Komentarze (5)
Dziękuję za odwiedziny kochani:)
Również życzę milutkiego dnia.
walczę i ja Miłego dnia:))
Piękna refleksja. Gdyby nie wiara, człowiek pozostałby
na dnie.
Pozdrawiam serdecznie Honi.
Tez podnosze sie i walcze pozdrawiam
Całe moje życie upadam, podnoszę się i walczę:).
Pozdrawiam