Potknięte słowo
siedzi często fest ukryte
za odciskami palców.
W chwili odosobnienia
drżącego bezpieczeństwa.
Błyszczy, jak rana na skórze
cięta laserem, wyskakując
z opuszek tworząc
pierścienie na wodzie, którymi
musimy się dzielić
następnego dnia.
autor
Mirabella
Dodano: 2018-02-06 12:27:03
Ten wiersz przeczytano 500 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Świetna, życiowa refleksja, pozdrawiam :)
pierścienie przyciągajace:)
Ciekawa refleksja:)pozdrawiam cieplutko:)
Oryginalny wiersz. Uważaj, abyś się nie potknęła
Mirabello, bo wtedy łatwo o ranę na skórze. :)
Pozdrawiam serdecznie.
są potknięcia o słowa - może być potknięte słowo -
pomysłowo - fajna metafora - bardzo oryginalna -
pozdrawiam Mirabell.
Tytul agaroma zwabil, wspaniala refleksja,
serdecznosci.
Witam, Mirabellko:)
Znam niejedno takie 'potknięte słowo', ale czasami
człowiek musi - bo inaczej się udusi.
Super refleksja.
Pozdrawiam ciepło, piękna :)
Dziekuje za przysługę Arku- doceniam :) uklony
odciski palców, a potem opuszki palców. samo "z
opuszków" by wystarczyło.
ps.
"opuszków" - korektor podkreślił, że błąd -
sprawdziłem "z opuszek" jest prawidłowo.
pozdrawiam z uśmiechem :)
Coś po nas zostanie na pewno.
A ile i czego, to już tylko od nas zależy. Po mnie
zostaną dzieci, wnuki, prawnuczki, wybudowany przeze
mnie dom, komórka, wielkie świerki i wiele innych
mniejszych drzew i drzewek w ogrodzie. O innych
drobiazgach nie wspomnę.
Bardzo fajny wiersz. Samo życie.
Pozdrawiam. Miłego dnia ;)))
"Ażeby po nas zostały, jedynie ślady na piasku
i kręgi na wodzie." - Leopold Staff.
Ja bym jeszcze dodał...i słowo pisane.
Pozdrawiam Bogno.
Dobrze ujęłaś ową rzeczywistość.
Tak to sobie wyobrażam:)
Pozdrawiam:)