Potłuczona
Jestem potłuczona, jak ta bombka co,
urwała się z choinki
jak to lustro co,
niesie ze sobą 7 lat nieszczęść
Wbiłam się w serca Kaja i Gerdy
Ja! Przeklęta Królowa Śniegu!
Mówią mi:
"Nie igraj z losem"
A ja igram, tak długo
aż mu się znudzi ta gra,
aż się zniecierpliwi
i da mi się we znaki
Mówię im:
"Złego diabli nie biorą"
i schodzę szybko
jeszcze 3 stopnie w dół
w stronę piekła,
bo mam taki kaprys!
Jestem zamarznięta, jak świat
za nieumytym oknem
Jestem zimna i twarda,
bo chcę! Bo muszę...
Nie zrozumie tego nikt,
kto nigdy nie chciał zniknąć...
Komentarze (4)
trochę smutku emanuuje z wiersza i jakiegoś buntu, ale
czytałam z przyjemnością, bo jest w nim dużo emocji
Świetne porównania z głębią wymowy. +
Wiesz... też jestem potłuczona :( A twój wiersz
sprawił, ze zrozumiałam jak bardzo... i uważam, ze
jest świetny! Pozdrawiam i życzę Wesołych
Świąt...Dobrego nastroju mimo wszystko i wbrew
wszystkiemu.
świetny wiersz... tak wiele porównań, nawiązujących
świąt. I ten końcowy bunt. gratuluje twórczości :)
pozdrawiam