potrącasz
jestem twoją instytucją
bajką
bijesz mnie kijkiem
pozwalasz pogryźć psom
ociągasz się i odtrącasz
na co dzień
potrącasz
pędzisz wszędzie
i zapominasz
uciekasz i zmywasz
kreski na ścianach
które malowaliśmy
na początku
były takie piękne
autor
nadiś
Dodano: 2009-05-15 19:01:36
Ten wiersz przeczytano 571 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Słyszałam kiedyś słowa:"Gdy jest ci źle, trzepnij
drzwiami i szukaj szczęścia gdzieś indziej. Ale
trzepnij tak, żeby wypadły". Może w tym wypadku też
należy tak zrobić? Pozdrawiam ;)