W potrzasku
Pod paznokciami wzrastają mi lasy.
Oczy nabierają mętnego czasu.
Zapytała, czy ciemniej dziś,
czy jaśniej
i rozjaśniłam ponury wyraz twarzy,
na krótko,
u fryzjera,
bez blasku pasemek.
Podobno, tym co nadsłuchują skrzypiec,
najgorętsze erotyki
piętrzą lody na rzekach...
Czy to samotność trzaska w duszy?
Czy zwykłe wezbranie jesienne,
które wypadałoby
przeczekać...
Komentarze (33)
Trzeba przeczekac, i juz. Z przyjemnoscia
Pozdrawiam :)
Jesień ma swoje słabe strony i trudno co niektórym
dlatego Romeczka podpowiada wspaniałe
rozwiązanie.Pozdrawiam serdecznie.
Świetne to "wezbranie jesienne".
Przeczekać, w objęciu wodoszczelnych ramion i z lampką
dobrego winka, a jeszcze w tle z ciepłym już
kominkiem. A jeśli trzeba dłużej poleniuchować, to
zawsze jest, urlop na żądanie:-)) Uśmiech przesyłam na
wieczór
Przeczekać gdzieś w Centrum Handlowym proponuje...pzdr
Czy to samotność trzaska w duszy?
piękne, chyba podkradnę tę frazę.
miłego wieczoru Marce :)
Kapitalne zakończenie. Z przyjemnością przeczytałam
wiersz.
Przeczekać to chyba dobry pomysł...
Pozdrawiam z podobaniem :)
Jesienne smuteczki...
Radzę przeczekać, będzie lepiej.
Dobrej nocy :)
mam nadzieję,że przejdzie ten stan dosyć szybko:)
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
"Oczy nabierają mętnego czasu." super fraza:)
bardzo, bardzo dziękuję - chociaż dzisiaj posmuciłam -
odbiór (jak czytam) jest raczej pozytywny :) zatem -
cieszy mnie to i
wszystkich, absolutnie wszystkich czytających -
serdecznie pozdrawiam :) miłego wieczoru!
Dobrze oddany stan jesiennego smutku. Przeczekać :)
Dobrej nocki.
Pięknie i bardzo jesiennie. Nastrajamy siebie do pór
roku. Pozdrawiam serdecznie.
wezbranie jesienne potęguje samotność