Potrzeba
Nie ma mnie. Gdy nie ma potrzeby
Nie żyję. Za życia. Od lat znajomości
Nie spytasz, co u mnie słychać
Masz sprawę. Dzwonisz. Jestem potrzebny
Możesz mnie nie znać lat kilkanaście
Słyszałeś jednak, że czymś się zajmuję
Gdybyś każdego miał pytać o zdrowie
Wystarczy pamiętać kto w czym przydatny
Nie ma potrzeby, nie ma rozmowy
Nie jestem człowiekiem, a pomocnikiem
Być żywym, gdy ty potrzebujesz
Znasz mnie. Bo mogę Ci pomóc.
Korzyść. Twój cel i potrzeba
Komentarze (7)
Mówią, że tylko kobiety są pragmatyczne - pozdrawiam:)
To bardzo gorzka refleksja i ważny temat. Niestety
świat tak ma, potrzebuje dzwoni, nie ma potrzeby
szkoda na kogoś czasu. Smutne.
Samo życie, nader często się tak zdarza, niestety.
Dobra refleksja.
Pozdrawiam.
To bardzo gorzka refleksja, mam nadzieje, ze otaczaja
peela rowniez i takie osoby, ktore pamietaja o nim nie
tylko wtedy gdy czesgos potrzebuja. Serdecznosci.
bywa tak, bywa a to bardzo smutne. Poruszyłeś ważny
temat.
Wygodny status
pana z robotem
z pana rozkazu
potrzeby pojmiesz.
Smutne +
to prawda...interesują się tobą gdy mają jakąś
sprawę...a tak nie ma cię...nie żyjesz dla nich