Potrzeba mi
Być może mi nie potrzeba miłości…
Tej czystej…
Tej wiecznej…
Tej prawdziwej…
Być może nie szukam w niej
szczęścia…
Mnie raczej potrzeba kumpla
Do piwa i rozmowy o niczym
Do szaleństw i żartów
Mnie raczej potrzeba kochanka
Pocieszyciela do poduszki
Czułej ręki do otarcie łez
Potrzeba mi Twojej beztroski
I niezachwianej żądzy przygody
I wiary w carpe diem
Nie chce Cię krępować
Więzami obietnic i wyznań
Bo ode mnie też ich nie usłyszysz
Lecz jak każdy
Potrzebuję odrobiny ciepła
O której na razie mogę tylko śnić...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.