...potrzeba szeptu i krzyku...
Odważnym sprzyja okazja i Wenus. Audentem forsque Venusque iuvat...Owidiusz
.
Rodzimy się z krzykiem. Z buntem dorastamy.
W szalonym pędzie życia gubimy ponad miarę
cenne perełki czasu, ścigając marzenia
niedościgłe, chwytając chwile
nieuchwytne...Stanisław Jerzy Lec
Na swoje życie masz jedną próbę,
jako ta cząstka z miary wieczności,
ostatni oddech krzykiem na zgubę,
szybko korzystaj ze swej bytności.
Pragniesz by ranki uśmiechem witać,
i zaraz poczuć, co szczęściem zwie się,
słowem i czynem nim zacznie świtać,
smakować wszystko, co los ci niesie.
I tak się starasz świat zdobyć planem,
szukasz rozwiązań dla równowagi,
nie zawsze możesz być życia panem,
wszak licho nie śpi, śle czasem plagi.
Wzniosła twa rola, z darów korzysta,
z wiekiem chęć walki dziwnie przemija,
jako jednostka w świecie, statysta,
scalony z tłumem, siła cię wzbija.
Życie ci dano, byś o nie walczył,
pragnął osiągać tak wzniosłe cele,
idąc do przodu, śladem je znaczył,
szeptem i krzykiem osiągał śmielej.
Nosisz myślenie wartości życia,
jak wypełniłeś czas kiedyś dany,
wczoraj tyś sprawny, dzisiaj bez czucia,
zaśniesz bez krzyku, zakończysz plany.
Nie usiłuj naciągać biegu wydarzeń, do swoich pragnień, lecz swoje pragnienia naginaj do biegu wydarzeń - a będziesz szczęśliwy. Irlandzki dramaturg, Samuel Beckett
Komentarze (44)
Po prostu, pięknie! Pozdrawiam!
Bardzo ładny, mądry wiersz. Czas człowieka zmienia,
nawet gdyby tego nie chciał.
Pozdrawiam Halinko.
widzisz jak za modu próbujesz ..i po którymś razie
..dobrze wchodzi i wychodzi wszystko jak życie powoli
po drabinie ..
Gdybym wszystko ogarnęła na 100 procent, szczególnie
rymy gramatyczne...pewnie skończyłabym pusać...bo
laury pidcinają skrzydła...
...Jam nie poetka Szymborska,
tylko z domu skromna Ostrowska,
nie dorównam wielkim poetom,
a tylko większości, grafokletom...
Za komentarze serdeczne dzięki...one zawsze są
budujące....moje życie dawno sięgnęło szczytów, teraz
juz tylko ćwiczę schodzenie z drabiny życia...
Pozdrawiam komentujących
Mądrze napisane. Pozdrawiam :)
ok. tylko tu czytam z inną interpunkcją:
"jako jednostka w świecie, statysta
scalony z tłumem, siła cię wzbija. "
jestem absolutnie Halinko ZA
pierwszy krzyk przy narodzinach jest wskazany i mile
oczekiwany, ale w dorosłym życiu krzykiem niewiele
wskóramy
ładny wiersz Halinko, ciepło pozdrawiam
Halino! Może ktoś się będzie śmiać z tego co napiszę,
ale z całą odpowiedzialnością za słowo - tu w tym
wierszu i zamieszczonych słowach Leca, jesteś od niego
lepsza. Według dzisiejszych ocen wierszoznawców, nie
powinno się swoich myśli szpikować imiesłowami, a u
niego w tak krótkim cytacie są 3 czasowniki i 2
imiesłowy.
Natomiast wiersz - bez kadzenia, w porównaniu do tych
sprzed dwóch miesięcy - o wiele stopni wzbił się wyżej
i gdybyś całkowicie wyeliminowała gramatyczność w
rymie, byłaby perełka. Z satysfakcją obserwuję rozwój.
bardzo mądre i podoba mi się
Piękny wiersz i mądre zawarte w im słowa. Często nie
mamy wpływu na bieg naszego życia, bo ktoś niweczy
nasze piękne plany. Pozdrawiam Halinko.
Waldek...to nie moja wina...wkleja każde zdjęcie do
góry nogami...nie wiem w czym problem...próbowałam
zmienić i zawsze to samo...pozdrawiam serdecznie
+ pozdrawiam serdecznie.
czy Ty musisz zawsze stawać na głowie .. no już dobrze
nadrobiłem i punkcik puściłem .. więc nie szalej tylko
kieliszka nalej .. i nie stawaj na głowie ..bo i tak
kocham Ciebie nie moje kochanie ..
Nie kaźdemu jest dane zaśnięcie bez krzyku. Pozdrawiam
serdecznie.