Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Potrzeba upadku

Spośród wielu potrzeb jest też potrzeba upadku
Zmiany, nowej wiedzy, zaprzestania kontroli, zburzenia budowli
Ludzie podają sobie ręce na koncercie Ja godzę się sam ze sobą
chcącym wyjść poza pentagram
Papużki wyłania dotyk Przez noc nie zniknęły
Trwają Trwać będzie materia Ruch życia gaśnie
Pokój mój po wiekach okaże się snem
Wszystko zniknie Stały bilans materii pozostanie? Energii?
Zamknięty w swym czasie dotykam i widzę
Zasada ograniczonego zaufania do innych pojazdów na drodze,
czyli do ludzi, do dusz i do siebie

Upaść, stracić, zyskać
Mój stan podstawowy, powrót, prawda
Prawdziwa przygoda Nie sądy i chcenia i domniemania drogie
Nie potrzeba ułudy i tabu, ale właśnie potrzeba upadku

Uwięziony w swojej metamorfozie świata
Posiadający nawet podobno na własność świadomość czasu i miejsca,
czekam na znak od świata albo robię co mi przeznaczone -
jak piesek Schulza, trwała mniej lub bardziej,
ogarnięta względnie źle lub dobrze
metamorfoza barw i chwil

Na pewno nie mogę mówić za ludzi w kwestii smaku zup
Ale nawet w kwestii śmierci nie ma jednego punktu widzenia
Niektórzy nazwą ją jedyną sprawiedliwością, inni skandalem egzystencji
Ale o pewnych rzeczach wiedzą wszyscy i przytrafiają się wszystkim,
pchle, amebie i człowiekowi
Reakcje na ból są różne Są podobno masochiści i sadyści
Ktoś lubi ból, inny nie
Tak znów nie dokonam sensownej uzurpacji proroka
Ale duży ból skłoni do prośby o śmierć każdego masochistę
Koniec istnienia to coś, co sprawia, że pięć minut przed tym
niezbyt chce się pić likier Amaretto
Lecz bywali ci co pili i jedli już wiedząc Lecz jak to smakowało?
Czy naprawdę rozumieli, że za chwilę upadną w czarną dziurę?

Tak więc świat ma wiele oczu, którymi się sobie przygląda
W tym oko ludzkie, oko pszczoły i ślepotę kreta
i potrzebę świergotania przez papużki i potrzebę upadku
Ktoś mówił, że filozofowie podobno stwierdzili, że prawda
od cholernie dawna
już nikogo
nie interesuje

Przetrwanie jest ważne
Niewidoczny potwór z kosmosu, który domaga się narzędzi wojny
znów się śni To może tylko nasz zmutowany pająk lub roztocze
Może my to zmutowane roztocza z Marsa
Bądź gotowy do walki, bądź jak Wiking coś nam mówi
A przy tym wszystkim nie wiadomo, czy siebie samych
nie należy się bać najbardziej -
autodestrukcji dla autodestrukcji
Strzelba Predatora lepiej niech pozostanie w jego ręku
Świat jako walka potworów - mit - a jednak na dnie ziarno prawdy
Zwykła jaszczurka opanowuje świat, już nie tak niezwykła
jak w czeluściach kraterów i rakiet kosmicznych
Bezlitosna jak nasze krokodyle i mniej tajemnicza tu na Ziemi

A jednak przeżycie nie jest celem, bo celem nie jest skamienienie
Doraźnym celem jest naga prawda, lecz ważniejsze są stany
czucio - myślo - wrażeń
Rzeka musi płynąć, duch musi się zmieniać
Napędzany zmiennością natury, napędza się w tym pragnieniu poza nią
Pochód pomiędzy postacią, a płynnością
Wygrywa płynność fal i jeszcze większe szaleństwo ducha
Samobójstwo w łonie Znudzenie samym sobą
Wyzwolenie przez upadki w śmierć, która jest puszczeniem się,
rozbiciem skorupy Dobra śmierć, dobry upadek, złe życie skamieniałe -
więc walczyć trzeba do końca, a nie szukać śmierci
Puzle psute ręką gwiazd Rozkładający się porządek i zarazem
porządkujący się chaos Przez cały czas
I łyk wina w tym za całą mądrość

autor

Belamonte

Dodano: 2009-09-10 17:59:05
Ten wiersz przeczytano 772 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Monolog Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »